Doceń — nie marnuj!
Doceń — nie marnuj!

Doceń — nie marnuj!

Zdjęcie Engin Akyurt, https://www.pexels.com/pl-pl/zdjecie/metal-metalowy-mokry-kran-9756161/

Gdyby z kranu płynęły pieniądze lub wino, prawdopodobnie nie byłoby potrzeby pisania o tym, jak je oszczędzać. Trzeba uświadomić sobie, że woda, to tak naprawdę życie i nie warto jej marnować. Choć  wydaje się, że zewsząd nas otacza, to zaledwie 3%  wód na ziemi stanowią wody słodkie, z których ponad połowa magazynowana jest w lodowcach i śniegu.  Statystyki naszego kraju też nie są optymistyczne. Polska ma niemal najmniej wody pitnej w przeliczeniu na mieszkańca, jeśli chodzi o kraje europejskie. W tym niechlubnym rankingu wyprzedza nas tylko Belgia i Malta. Wody może po prostu zabraknąć, dlatego trzeba zrobić wszystko, żeby ograniczyć jej zużycie. Z pozoru małe rzeczy niosą za sobą widoczny ślad, dlatego podpowiadamy, gdzie stawiać pierwsze kroki:

  1. Zakręć wodę. Już małe dzieci wiedzą, że podczas mycia zębów należy zakręcić kran. Tak samo jest z myciem rąk. Pandemia koronawirusa uświadomiła nam, jak ważne jest częste i poprawne (oraz odpowiednio długie) mycie rąk, ale warto pamiętać, że woda powinna służyć tylko do zmoczenia, a potem spłukania piany. Analogicznie jest z prysznicem. 
  1. Jeśli już o prysznicu mowa, większość ludzi ma świadomość, że jest on bardziej oszczędny niż kąpiel w wannie. Ale i ten aspekt można udoskonalić. Dobrym rozwiązaniem jest wstawienie pod prysznic dość dużej miski i wlewania do niej początkowej wody, która zwykle leci zimna i po prostu spływa do odpływu. Część wody trafi tam też podczas naszego mycia, a biorąc pod uwagę kilku członków rodziny, zbiera się całkiem dużo wody, którą można podlać kwiatki, czy wykorzystać podczas sprzątania. Można również ustawić swoją ulubioną piosenkę, która będzie odmierzała czas pod prysznicem.
  1. Toaleta to kolejny punkt, któremu warto się przyjrzeć. Leci w niej przecież dokładnie taka sama woda, którą pijemy. Dobrze, gdyby spłuczka miała funkcję „stop” do zatrzymania w każdym momencie lub chociaż podział na spłukiwanie oszczędnościowe — większe lub mniejsze w zależności od potrzeby. Pamiętajmy, że często działamy odruchowo, warto się zatrzymać i zastanowić – może ten jeden listek papieru, którym wytarliśmy nos, może poczekać do następnego korzystania z toalety, bez spłukiwania kilku litrów wody? Zwracajmy uwagę, zwłaszcza dzieciom, co może, a co nie powinno trafiać do toalety. Jeśli jesteśmy dopiero na etapie projektowania łazienki, warto zastanowić się nad instalacją do odzysku wody szarej. Taka instalacja służy  do powtórnego wykorzystania zużytej wody z umywalek, pryszniców, czy wanny do spłukiwania toalety. W niewielkich pomieszczeniach sprawdzi się za to kompakt – WC z umywalką zainstalowaną nad zbiornikiem z wodą, służącą do spłukiwania toalety.
  1. Zostańmy jeszcze przez chwilę w łazience i przyjrzyjmy się bateriom. Które są bardziej eko? Jednouchwytowe, ponieważ łatwiej w nich ustawić odpowiednią temperaturę niż w tych z dwoma kurkami. Styl retro jest uroczy, jednak w przypadku baterii lepiej wybrać te nowoczesne z perlatorem, czyli końcówką na kran, która napowietrza wylatującą wodę, co zmniejsza realny przepływ wody. Nowoczesne technologie oferują także baterie termostatyczne, które utrzymują ustawioną temperaturę, oraz modele z czujnikiem dotyku — dzięki którym nie ma obawy przed zalaniem łazienki, czy kapiącym kranem.
  1. Wszystkie nasze działania mogą nie być skuteczne, jeśli problem leży tam, gdzie go nie widzimy. Regularnie należy sprawdzać, czy krany, złączki, toalety, rury — jednym słowem cała instalacja — jest szczelna. 
  1. Czas na sprzęty. Staraj się sprawdzać zużycie wody poszczególnych urządzeń i przy wymianie na nowy model wybrać ten bardziej ekonomiczny od poprzedniego. Nie jest to coś, co wymienia się często, dlatego dobrze byłoby pomyśleć o parametrach, programach i deklarowanym zużyciu wody każdego z nich. Pamiętaj o włączaniu zapełnionej pralki lub zmywarki i wybierają program eko — choć trwa długo, to rzeczywiście pobiera mniej prądu i wody.
  1. Przejdźmy do kuchni, wokół której toczy się codziennie życie. Tutaj dużą zmianą może być przejście z wody butelkowej na tę z kranu. Produkcja wody w butelce to hektolitry wykorzystane tylko do produkcji opakowań! Nasz portfel tę zmianę odczuje wyraźnie na plus. Wiele osób obawia się jakości wody z kranu, powołując się na biały osad po zagotowanej wodzie w czajniku. Jest to szkodliwy mit, ten popularnie nazywany kamień w czajniku, to wytrącony osad z przekształcenia się wodorowęglanu wapnia i magnezu. Zjawisko zupełnie naturalne i nieszkodliwe. Można również zamontować filtr pod kranem i śmiało sięgać po kranówkę.
  1. Tutaj również sprawdzi się zasada miski w zlewie, którą po zapełnieniu możemy przelać do tej większej pod prysznicem. Ile razy zagotowaliśmy więcej wody, niż potrzebowaliśmy? Nie wylewajmy jej tak po prostu. Taką wodą można podlać kwiaty, zmyć podłogi, wytrzeć łapki zwierzakom po spacerze itp. Wykorzystać można także wodę po gotowaniu, np. jajek. Starajmy się nie opłukiwać owoców i warzyw pod bieżącym strumieniem i nie rozmrażajmy w wodzie żywności. Znacznie lepiej jest skorzystać z lodówki i zostawić tam jedzenie na noc. Pomaga to oszczędzić również prąd, ponieważ lodówka korzysta z chłodu zamrożonego produktu.
  1. Zbieraj deszczówkę. W skali roku to oszczędność nawet 5 tysięcy litrów wody. Umyjesz nią samochód, podlejesz ogród, czy nawet— spłuczesz toaletę. 
  1. Masowe zużycie wody wymaga szerszego spojrzenia na problem. Oszczędzać możemy również poprzez:
  • Kupowanie lokalnych, sezonowych produktów.
  • Wspieranie firm odpowiedzialnych środowiskowo.
  • Ograniczenie spożycia mięsa — hodowla zwierząt pochłania ogromne ilości wody.
  • Zaprzestanie marnowania żywności — woda jest niezbędna do produkcji zbóż, nabiału, owoców, a co roku wyrzuca się tony jedzenia, podczas gdy wiele osób na świecie głoduje.
  • Mniejszy konsumpcjonizm — każda wyprodukowana rzecz zostawia ślad wodny, który jest miarą ilości wody niezbędnej do wyprodukowania danego towaru. Potrzeba aż 17 tysięcy litrów wody, żeby powstał zaledwie kilogram czekolady, a do wyprodukowania 1 pary jeansów zużywa się 10 tysięcy litrów wody. Pomyśl o tym, wkładając kilka tabliczek do koszyka zakupowego, wyrzucając dobre ubrania i kupując kolejny gadżet.

Oszczędzaj wodę. Nie ma dla niej innej alternatywy. Zużywaj tyle wody, pieniędzy i energii, ile potrzebujesz w danym momencie. Planeta będzie Ci wdzięczna.

Wspieraj naszą misję!

Jeśli nasze treści są dla Ciebie wartościowe, wesprzyj naszą fundację. Dzięki Twojej darowiźnie możemy tworzyć więcej bezpłatnych materiałów. Każda, nawet najmniejsza kwota, ma ogromne znaczenie i przyczynia się do kontynuowania naszych działań. Razem możemy więcej!

Dziękujemy za Twoje wsparcie! 💙

Źródła:

https://zpe.gov.pl/a/zasoby-wody-i-ich-ochrona/D7npMF5Lo [data dostępu: 08.11]
https://www.wody.gov.pl/images/Melioracje/Wszyscy_moemy_przyczyni_si_do_zmniejszenia_kryzysu_wodnego_-_broszura.pdf [data dostępu: 08.11]
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/news%2C390498%2Cjeans-moze-byc-o-wiele-bardziej-ekologiczny.html [data dostępu: 08.11]

error: Włączona ochrona treści!

Newsletter

TYLKO CIEKAWE I KONKRETNE TREŚCI

Skip to content