Marnowanie żywności w gospodarstwach domowych w Polsce
Marnowanie żywności w gospodarstwach domowych w Polsce

Marnowanie żywności w gospodarstwach domowych w Polsce

Wnioski z 2021 roku nie napawają dużym optymizmem. Prawdopodobieństwo, że w 2030 roku skala marnotrawstwa żywności w Polsce będzie mniejsza niż 2,5 mln ton rocznie wynosi zaledwie 23,4%. Co ciekawe, najwięcej żywności marnuje się nie w produkcji i handlu, a w gospodarstwach domowych. Gastronomia odpowiada zaledwie za 1% tego zjawiska.

Należy spożyć do…

Przyczyn marnowania żywności jest wiele. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, na czele tej listy stoi zepsucie produktów, przeoczenie daty ważności, gromadzenie i zakupy „na zapas” oraz przygotowywanie zbyt dużych posiłków. Znaczna część społeczeństwa nie rozróżnia terminów „należy spożyć przed”, który odnosi się do jakości i tak długo, jak zachowane są zasady przechowywania, produkt będzie nadawał się do użycia nawet po dacie minimalnej trwałości, od terminu „należy spożyć do” będącego gwarantem bezpieczeństwa żywności, którego przekroczenie może zaszkodzić zdrowiu konsumenta. Co najczęściej trafia do kosza?

marnowanie jedzenia w Polsce
Opracowanie własne na podstawie raportu „Nie marnuj jedzenia 2020” Federacji Polskich Banków Żywności.

Jak marnować mniej? FIFO i kilka innych rozwiązań

Czasem do wprowadzenia zmian wystarczy świadomość dysproporcji między nadmiernym konsumpcjonizmem, a głodem. Kiedy nam zostają resztki z obiadu, na całym świecie głodu doświadcza aż 811 mln ludzi. Co możemy zrobić? Przyjrzeć się swoim nawykom już na poziomie zakupów. Warto zacząć od przeglądu lodówki i stworzeniu listy zakupów adekwatnej do aktualnych potrzeb. Nie wchodźmy głodni do sklepu, bo z całą pewnością kupimy więcej, albo damy się skusić promocjom. Zanim kupisz produkt 4 w cenie 3 dobrze przemyśl, czy aż tyle potrzebujesz i czy wykorzystasz to przed końcem daty ważności. Robiąc zakupy na obiad, który będziesz gotować tego samego dnia, możesz skorzystać z produktów oznaczonych krótkim terminem przydatności. Coraz więcej sklepów umieszcza je na specjalnie oznaczonych działach, dzięki czemu możesz sporo oszczędzić. Nie skreślaj też od razu zdeformowanych opakowań, czy niekształtnych warzyw lub owoców, zwykle są to pełnowartościowe produkty, które mogłyby zostać jeszcze użyte. Duże zakupy na zapas, to zawsze ryzyko, że coś zostanie zapomniane, albo niezauważone na końcu lodówki. Tutaj rozwiązaniem może być zasada FIFO, czyli first in, first out — jest to takie układanie produktów spożywczych w lodówce i szafkach, aby pierwsze leżały te, które mają najkrótszą datę ważności i trzeba je zużyć najpierw. Niestety mało kto przywiązuje do tego uwagę. Co robić z żywnością, która nam zostaje? Nie wyrzucać! Optymalnie byłoby przygotowywać dokładnie tyle, ile jest w stanie zjeść nasza rodzina, choć zdajemy sobie sprawę, jak ciężko to czasem ocenić. Na szczęście dania można dowolnie przerabiać, wekować, mrozić, odsmażyć, użyć do innej potrawy. Zamiast jeść coś dwa dni z rzędu, fajnie jest zamrozić porcję i mieć na „czarną godzinę”, kiedy nie będzie czasu aby ugotować domowy posiłek. Na resztki z lodówki też jest sposób — wszelkiego rodzaju zapiekanki, muffinki warzywne sprostają nawet najbardziej wykwintnym podniebieniom dzieci i dorosłych.

Marnowanie żywności a pandemia Covid-19

Pandemia Covid-19 zmieniła zwyczaje żywnościowe wielu Polaków. Praca z domu, zamknięte restauracje sprawiły, że coraz więcej osób zaczęło samodzielnie przygotowywać posiłki i przyglądać się temu, co mają na talerzu. I chociaż sami konsumenci deklarują, że zakupy robią rzadziej, to robią je większe, gromadząc zapasy na nieprzewidywalną przyszłość. Wszyscy pamiętamy puste półki sklepowe na początku pandemii i masowe kupowanie makaronu. Minęły dwa lata, a w wyszukiwarkach ciągle popularne są zapytania „co zrobić z dużą ilością cukru, mąki, makaronu itp.”. Tymczasem sucha żywność, odpowiednio przechowywana może być użyta znacznie dłużej, niż wskazuje termin na opakowaniu. Miód, sól, cukier, mąką, makaron, kasza gryczana, jęczmienna, płatki owsiane, sucha fasola mają co najmniej kilkuletnią przydatność do spożycia. Podobnie jak żywność w puszce (o ile wieczko nie jest wypukłe), kawa, herbata, masło, orzechy, gorzka czekolada. Największym wrogiem działającym na niekorzyść jest wilgoć i to jej trzeba wystrzegać przechowując te produkty.
Dzisiejsza sytuacja na świecie jest tylko pozornie stabilniejsza, obawy przed koronawirsuem mieszają się z rosnącą inflacją i znacznymi podwyżkami cen produktów, czego konsekwencja są dalsze zakupy na zapas.

Źródła:
Raport „Nie marnujmy. Perspektywy zapobieganiu marnotrawstwa żywności w Polsce do 2030 roku”. Warszawa 2021
Raport „Nie marnuj jedzenia 2020. Raport Federacji Polskich Banków Żywności”.
Badanie McCormick i Federacja Polskich Banków Żywności „Gospodarowanie żywnością w trakcie pandemii”.
https://www.pap.pl/aktualnosci/news,997745,polacy-w-ciagu-roku-marnuja-niemal-piec-milionow-ton-zywnosci.html
https://www.pfpz.pl/raport-fao-8222stan-bezpieczenstwa-zywnosciowego-i-zywienia-na-swiecie-20218221-18859
https://polskatimes.pl/pandemia-i-inflacja-robia-swoje-marnujemy-mniej-jedzenia-co-wyrzucamy-najczesciej-i-jakie-kwoty-tracimy/ar/c3-15883073

Newsletter

TYLKO CIEKAWE I KONKRETNE TREŚCI

Skip to content